Z książką przy kawie - Kawa u Tiffany'ego


Nie wiem, jak Wy, ale ja oprócz tego, że jestem zdeklarowanym książkoholikiem, jestem również uzależniona od kawy i czekolady, chociaż niektórzy stwierdziliby, że wcale tego po mnie nie widać. Prawda jest taka, że jak każdy lubię małe przyjemności, tym bardziej, kiedy po ciężkim i, nie ma co ukrywać upalnym dniu, mogę na chwilę się zatrzymać, usiąść z książką w słomianym fotelu na balkonie i rozkoszować się dobrą kawą. Jeśli tak jak ja nie wyobrażacie sobie dnia, albo chwili z książką bez dawki kofeiny, to mam dla Was przepyszną i aromatyczną alternatywę zarówno na chłodne wieczory jak i na przerwę w upalny dzień. 
Zapraszam na pierwszy wpis w nowym cyklu Z książką przy kawie, a jeśli pomysł Wam się spodoba, postaram się dodawać nowe receptury w miarę sukcesywnie. 
A zatem, do dzieła! 


SKŁADNIKI:

2-3 łyżeczki ulubionej kawy
¾ szklanki wody
1 łyżeczka masła
2 łyżki gorzkiego kakao
2 łyżki wody
¼ szklanki mleka
2 łyżeczki miodu – opcjonalnie


PRZYGOTOWANIE:

Do ustawionego na małym ogniu rondelka włóż masło, wsyp kakao, dodaj wodę, mleko i miód. Wymieszaj energicznie, a po uzyskaniu jednolitej masy, zdejmij z ognia. W wysokiej szklance zaparz swoją ulubioną kawę, zalewając naczynie wrzątkiem zaledwie do połowy i wymieszaj. Przelej zawartość rondelka do szklanki z kawą, a jeśli tak jak ja, lubisz kawę z mlekiem, w oddzielnym naczyniu spień mleko i dolej do całości. Na koniec udekoruj wszystko startą czekoladą albo kakao. Chcąc się ochłodzić w upalny dzień możesz dodać do napoju dwie kostki lodu, by zamiast gorącej kawy cieszyć się przepysznym czekoladowo-kawowym frappe.

Bon Appetit!

Udostępnij ten post

3 komentarze :

  1. Uwielbiam kawe i czytanie, dlatego moim ulubionym kubkiem do jej picia jest ten z napisem "kto nie czyta, ten nie pije kawy" jest idealny! Kawą rozpoczynam dzień a książką kończe, te dwie rzeczy sprawiają, że jakoś funkcjonuje w ciągu dnia ;) ps. Przygotowuje kawowy book tag ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kawe i czytanie, dlatego moim ulubionym kubkiem do jej picia jest ten z napisem "kto nie czyta, ten nie pije kawy" jest idealny! Kawą rozpoczynam dzień a książką kończe, te dwie rzeczy sprawiają, że jakoś funkcjonuje w ciągu dnia ;) ps. Przygotowuje kawowy book tag ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie, a przepis wydaje się bardzo prosty. Myślę że spróbuję w najbliższym czasie :)

    OdpowiedzUsuń